Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Optymistka
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Nie 15:21, 19 Mar 2006 Temat postu: Ściągi |
|
|
sciągacie?
-pytanie retoryczne
Nie znam chyba nikogo kto by nie ściagał...
Macie jakieś sposoby ?
Ja najczescie chowam sciage do kieszeni albo do piornika
Mam tez ten długopis co pisze niewidzialnie:P a potem sie podswietla ... ALE to jest takie troche beznadziejejne:P
Jeszcze mam długopis, z którego się ściąge wysuwa :] ...
Tak czy tak najlepiej się ściąga z zeszytu
albo jak sie po prostu z kolezanka pisze sprawdzian/kartkowke
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Łukasz
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 2488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 15:25, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Normalnie, mam ściąge w kieszeni i jak sie na mnie nie gapi to wtedy sobie patrze i przepisuje. Sciaganie to najprostsza rzecz jaka moze byc. Nigdy mnie nie złapali
Niedawno przełożyłem gotowca, a nauczycielka siedziała 2 metry przede mną. Heheh:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Nie 15:27, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie tez nigdy nie złapali !!:]
I miejmy nadzieje, nie złapią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 2488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 15:28, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
nie wiem jakš trzeba być łamagš zeby złapali to widac, ze jak sie nie da sciagac to sie nie sciaga, a jak sie da to sie sciaga i wtedy nie wiem co za kretynem trzeba byc zeby sie dac zlapac ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 2488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 15:29, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
nie wiem jakš trzeba być łamagš zeby złapali to widac, ze jak sie nie da sciagac to sie nie sciaga, a jak sie da to sie sciaga i wtedy nie wiem co za kretynem trzeba byc zeby sie dac zlapac ;p a jeszcze gorszym trzeba byc, jak ktos sciaga a jest to niemozliwe
|
|
Powrót do góry |
|
|
TiMi
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zawiercie Underground ( Kądzielów )
|
Wysłany: Nie 15:33, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Moja anglicza powiedziała że nie da sie przy niej ściągać... ja napisałem ze ściągi oddałem a potem jej pokazałem ściągi jak je targam i wywalam w kosz myślałem że sie przewróci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Nie 15:34, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Kazda nauczycielka zawsze mówi
"Ja wszystko widze"
Chyba jednak tak im się tylko wydaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
mietus7
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: ludzie wpadają na pomysł wpisywania długiego tekstu w miejsce gdzie powinno być miejsce pochodzenia?
|
Wysłany: Nie 15:35, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam tak pojebanych nauczycieli ze hej!
no ale LO to co innego niz gimnazjum bo w gimnazjum sciagalo sie az milo!
a w licku to tylko gosciu kiedys do mnie powiedzial : sciagasz tam bo nie chce mi sie do Ciebie podejsc (siedzialem w ostatniej lawce)
w gimnazjum sciag nie robilem bo wszystko sei dalo spisac z zeszytu!
anajczesciej sciagi sie robi na niemca! za pojebany jezyk...!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Nie 15:38, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem czy w Lo jest trudniej....
z tego co wiem, to czasami nawet łatwiej się w Lo ściąga niz w gim
|
|
Powrót do góry |
|
|
mietus7
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: ludzie wpadają na pomysł wpisywania długiego tekstu w miejsce gdzie powinno być miejsce pochodzenia?
|
Wysłany: Nie 15:40, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
to zalezy od nauczyciela!
|
|
Powrót do góry |
|
|
TiMi
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zawiercie Underground ( Kądzielów )
|
Wysłany: Nie 15:42, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
racja... są nauczyciele któży drobne próby tolerują..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 2488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 15:43, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
są tez nauczyciele ktorzy są slepi i mozna sciagac do woli
|
|
Powrót do góry |
|
|
TiMi
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zawiercie Underground ( Kądzielów )
|
Wysłany: Nie 15:45, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
tak ja z ziomkami spisywaliśmy z jednego zeszytu było nas 4
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Nie 15:54, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętam taka jedną nauczycielke w 6 klasie od historii ...
Po prostu nic nie umiem z historii z 6 klasy (z wyjątkiem 1 tematu:P)
Na kartkowki zawsze przynosilo się gotowce, a jeśli ktoś czasu nie miał to po prostu zeszyt wyciągał...
(pytania na kartkowke podawała nam wczesniej, jakby sie ktoś zastanawiał, jakim cudem gotowce jak to była kartkowka:P)
achhh to byly piękne czasy:D
Teraz tak jest na plastyce/muzyce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 2488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 15:56, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Optymistka napisał: |
Teraz tak jest na plastyce/muzyce |
Teraz mi to mowisz?
Ostatnio dostalem 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|